Od 5 dni przyglądam się bacznie El Campo. Wszyscy strasznie chwalili tą kawę, dla mnie nie była niczym szczególnym. Przez 3 dni wypiłem jej chyba z 5 litrów :) A dopiero wczoraj znalazłem to, o czym słyszałem... DŻEM TRUSKAWKOWY :):) Taki bardziej galaretkowaty (może coś z żelatyny?:) Ale jest. Zastanawiam się, czy to kwestia palenia, błędów w przygotowaniu, czy po prostu tego, że nie wiedziałem do końca czego szukać. Albo nie byłem pewien...
Przekonałem się o jednym...
Nie warto wstydzić się w wypowiadaniu swoich opinii! Jeżeli czujesz w kawie pieczarki (pozdrowienia dla najlepszego „języka” :D:D) to nie warto się z tym zamartwiać, a już z pewnością tego powiedzieć. Sam nie byłem pewien wielu swoich odkryć, ale z radością obserwowałem, kiedy dzieliłem się z tym z osobami obok one też to odkrywały. Fajna sprawa. Sam kiedyś byłem przeciwny sugerowaniu innym swoich typów, chciałem, żeby każdy odkrył kawę po swojemu. Ale może drobna wskazówka, skierowanie kogoś na pewien tor jest słuszne? Na pewno słuszniejsze niż dwie osoby pijące kawę, patrzące się na siebie i nie odzywające się słowem, bo jedna nie jest pewna co czuje, a druga, że nie wie jak smakują truskawki :)
Chyba coraz bardziej przekonuje się do tego, czego szukam w życiu. I nie chodzi tylko o smak espresso :) To miłe i budujące.
Jutro poobracam trochę nowej coffee collective i resztki nowej Kontry. Mniam. I jeszcze jedna super wiadomość! Dzięki Idze zakamuflowanej w Kafe Fuglen chłopaki z Supreme zaprosili nas na cupping. Oj będzie się działo! Słyszałem, że ich firmowa mieszanka (Air) jest dosłownie leciutka jak powietrze.
Przekonałem się o jednym...
Nie warto wstydzić się w wypowiadaniu swoich opinii! Jeżeli czujesz w kawie pieczarki (pozdrowienia dla najlepszego „języka” :D:D) to nie warto się z tym zamartwiać, a już z pewnością tego powiedzieć. Sam nie byłem pewien wielu swoich odkryć, ale z radością obserwowałem, kiedy dzieliłem się z tym z osobami obok one też to odkrywały. Fajna sprawa. Sam kiedyś byłem przeciwny sugerowaniu innym swoich typów, chciałem, żeby każdy odkrył kawę po swojemu. Ale może drobna wskazówka, skierowanie kogoś na pewien tor jest słuszne? Na pewno słuszniejsze niż dwie osoby pijące kawę, patrzące się na siebie i nie odzywające się słowem, bo jedna nie jest pewna co czuje, a druga, że nie wie jak smakują truskawki :)
Chyba coraz bardziej przekonuje się do tego, czego szukam w życiu. I nie chodzi tylko o smak espresso :) To miłe i budujące.
Jutro poobracam trochę nowej coffee collective i resztki nowej Kontry. Mniam. I jeszcze jedna super wiadomość! Dzięki Idze zakamuflowanej w Kafe Fuglen chłopaki z Supreme zaprosili nas na cupping. Oj będzie się działo! Słyszałem, że ich firmowa mieszanka (Air) jest dosłownie leciutka jak powietrze.
1 komentarz:
Jureczek komentarz a propos pieczarek rozbawil mnie do łeż szczegolnie, że to niby miałobyc w moim drinku:))) sensoryka to najzabawniejsza rzecz na świecie:)))
Prześlij komentarz